Rozdział 0 - wstęp 

Imprezy u mnie co tydzień w piątek to już rutyna. Ludzie wiedzą, że mają przyjść i przychodzą. Zazwyczaj to oni przynoszą alkohol, bo ja jestem jeszcze nie pełnoletnia, za 7 miesięcy długo wyczekiwana 18! W końcu będę mogła kupić samodzielnie alkohol i papierosy - plusy dorosłego. 

Zdarzy się niekiedy, że ktoś przyniesie zioło lub coś mocniejszego i dla mnie to jest raj, nie jestem uzależniona, (przynajmniej tak myślę) po prostu lubię zaszaleć i odciąć się od rzeczywistości. Co tydzień w piątek mojej mamy nie ma w domu do rana. Jeździ do Nevady obok naszego miasta Los Angeles na jakieś tam spotkania, chuj wie jakie, nie zagłębiam się w to. Jeśli chodzi o ojca to trochę kruchy i długi temat, którego nie chce poruszać. Mam pięciu wspaniałych przyjaciół, w jednym się zadurzyłam i nie wychodzi mi to na dobre. Jest typem orędownika ''4p'' - poznać, poderwać, przelecieć, porzucić. Czasem wydaje mi się, że każdy nowo poznany facet kieruje się tą zasadą. I te moje widzimisie często okazuje się najszczerszą prawdą (chociaż sama lepsza nie jestem). Nie lubię blondynek, bo co poznam to suka, wyjątek robię dla Mai Bower (17 lat) -

z mojej paczki. Znam ją bardzo długo od kiedy przepisała się do mojej podstawówki i podkradała mi ciastka z mojego pudełka śniadaniowego. Ufam jej. Jace Wayland (17) -

 wysoki, przystojny niebieskooki blondyn z lekko dłuższymi włosami ale dalej seksownymi i jest definitywnie nie w moim stylu. Liam Payne (17) -

 najlepszy przyjaciel, żywa chusteczka do wycierania łez, całym sobą gej, chociaż jak stwierdził ''nigdy nie wiadomo''. Cath Frey najnajlepsiejsza bff na świecie, wydziarana niemal jak ja (17) - 

Nieszczęsny Tomas Bills (18, nie zdał raz), znam go od 5 lat i od tej pory z mojej strony jest to coś więcej, z jego strony jestem jego niezawodną przyjaciółką, z którą może pogadać nawet o tym jak dobry sex uprawiał z jakąś laską z imprezy, której nawet nie zna imienia. No cóż życie - 

No i sama ja Lily Burns siedemnastolatka pragnąca jednego ze swoich przyjaciół, zbuntowana, mająca swoje poglądy na wszystko. Resztę poznasz później.. - 

Niespodziewana znajomość przewróci życie Lily o 180 stopni.

Harry Styles (21)

Hejka! Moja głowa jest na skraju załamania więc idę spać. Dobranoc! Xx

czytasz = komentujesz <3

Wind Gusts

Krótki prolog 

Tłumie w sobie emocje wraz z alkoholem. Zazdrość maltretuje mnie od środka, nie mogę już znieść, tego widoku jak jego ręce podążają szlaczkiem po jej udach, a nie po moich, jak jego usta błądzą po jej szyi, a nie po mojej, jest tak bardzo skupiony na niej, a nie na mnie. Biorę kolejny łyk. I kolejny i w końcu wychodzę z tego pieprzonego pokoju, który jest moim pieprzonym pokojem w moim pieprzonym domu.





                                                             *  *  *

Hej! Jestem nowa w tym wszystkim i całkowicie skrępowana ;) Nie wiem jak to będzie wyglądało, to jest moje pierwsze fanfiction. Mam nadzieje, że krótki prolog wam się spodoba i zachęcicie mnie do dalszych rozdziałów (jak wgl ktos przeczyta ten prolog ;))) ). Miłego wieczoru, dnia lub popołudnia Xx